Czy można się zabezpieczyć przed wirusami i innymi chorobami?

Tak, a nawet trzeba!

Wirusy przedostając się do organizmu człowieka (najczęściej drogą kropelkową), wywołują stany chorobowe. Na czynniki chorobotwórcze jesteśmy narażeni CODZIENNIE i niemal codziennie nasz organizm skutecznie sobie z nimi radzi.

Większość zakażeń przebiega z minimalnymi objawami, na przykład dwudniowy katar, czy jednodniowy ból mięśni, którym częściej obwiniamy niewygodne łóżko niż infekcję. ALE nawet wtedy lub w przypadku braku jakichkolwiek objawów, możemy przenosić wirusy i zarażać innych. Świetnym przykładem jest wirus opryszczki, który wielu ludzi w sobie ma, a sama opryszczka występuje tylko w sytuacji obniżonej odporności (na przykład po znacznym wysiłku fizycznym czy przy długotrwałym stresie).

Obniżona odporność ułatwia zarażenie się wirusami oraz ich mnożenie się w organizmie.

Co to znaczy wzmocnić odporność:

• Podstawą jest nasze pożywienie. Dużo warzyw, ryby i orzechy- wiadomo... Lecz to nie wszystko, zwracajcie uwagę na składy. Wybieraj jogurty z jak najmniejszą zawartością cukru, gotowe soki z koncentratów zamień na herbatki, wybieraj mięso czy parówki sporządzone z mięsa, a nie wypełniaczy etc.
• Ruszaj się. Siłka 6 razy w tygodniu i minimum 30 godzin jazdy rowerem tygodniowo. Żartuję. Wbrew pozorom te najmniejsze czynności mają duże znaczenie. Wieczorny spacer, mimo że krótki również wpływa na naszą kondycję. Zamiast windy, wybierz czasem schody, jeśli możesz, idź do sklepu na piechotę, a nie autem. Spontaniczna aktywność fizyczna, czyli NEAT (non-exercise activity thermogenesis).
• Dbaj o higienę, nie tylko mycie rąk i dystans społeczny, ale też: mycie włosów- zwłaszcza jeśli masz nawyk wkładania ich do buzi, co jest częste u dzieci, u panów mycie również brody! Codziennie zmieniaj ubranie na czyste, często zmieniaj również poszewkę poduszki, na której śpisz.
• Suplementuj się. Dla każdego suplementacja powinna wyglądać inaczej ponieważ każdy ma inne zapotrzebowanie oraz różne nawyki żywieniowe, ale są pewne podstawowe i powszechnie występujące niedobory, o których napiszemy poniżej.

Witaminowe "menu" na infekcje wirusowe i odporność:

RANO

1. Witamina D3 (najlepiej z k2mk7). Nawet 4000 do 8000 jednostek dziennie.

Jest to tak zwana witamina słońca, ponieważ jest wytwarzana w skórze pod wpływem promieni słonecznych (UV). W naszej strefie klimatycznej szczególnie w okresie od kwietnia do września. Stąd każdy z nas powinien w zimie zaopatrzyć się w tę witaminę a także, gdy większość dnia spędza w pomieszczeniach z ograniczonym dostępem do naturalnego światła (dzieci w szkole, rodzice w pracy itp.). Witamina D3 dodaje energii i może pobudzać, stąd nie należy przyjmować jej wieczorem. Analogicznie: melatonina jest hormonem snu, więc stosuje się ją przed spaniem. Łatwo zapamiętać, prawda?

Witamina słońca pomaga w prawidłowym i efektywnym funkcjonowaniu układu odpornościowego, w prawidłowym wchłanianiu wapnia i fosforu, funkcjonowaniu mięśni i stawów oraz wiele więcej.

Która witamina D3 jest najlepsza? 

Generalnie, jeśli to możliwe polecamy sięgać po suplementy w płynie, omijamy tutaj konieczność połykania otoczki kapsułek które (jeśli nie znamy się na składach) mogą na długą metę drażnić wątrobę i jelita. Najlepszą wchłanialność osiągniemy z witaminy D3 połączonej z olejem kokosowym MCT, który pozwala na maksymalne przyswojenie zaaplikowanej dawki. Przykłady witamin D3: Dr Jacobs oraz Aliness.

POŁUDNIE

2. Witamina B6, a właściwie kompleks witamin B.

Jest to witamina, która lubi "towarzystwo koleżanek" swojej grupy. Przyjmowanie razem z B12 i pozostałymi witaminami B, zwiększa ich efektywność, przez co mają efekt synergii. Witamina B6 odpowiada za prawidłowe działanie układu nerwowego, ma wpływ na ciśnienie krwi, zmniejsza skurcze mięśni i usprawnia pracę serca, a także podnosi odporność organizmu. 

Która witamina B6 jest najlepsza? 

Oczywiście ta, która występuje w kompleksie witamin grupy B, na przykład: Aliness oraz  ForMeds.

WIECZOREM

3. Cynk 1-2 tabletki około 30-60mg (cynk najlepiej przyjmować w odstępie 2h od innych witamin, ponieważ ogranicza ich wchłanianie. Stąd najłatwiej przyjąć go 2h po kolacji- przed pójściem spać).

Cynk bierze udział w procesie wzrostu komórek, dzięki czemu reguluje czynności układu odpornościowego. Odgrywa ważną rolę w procesie uczenia się i zapamiętywaniu. Jest niezbędny do syntezy białka i kwasów nukleinowych oraz do ochrony przed wolnymi rodnikami. Wpływa nawet na stabilność błon komórkowych, odczuwanie zapachu i smaku oraz metabolizm alkoholu. Jego niedobór w dużym stopniu przyczynia się do zwiększenia podatności na infekcję i schorzenia układów: mięśniowego, płciowego, hormonalnego, nerwowego, pokarmowego oraz oczywiście immunologicznego. Najlepszym źródłem łatwo przyswajalnego cynku są na przykład: jajka, wołowina i jagnięcina, owoce morza, produkty pełnoziarniste, nasiona słonecznika i dyni oraz czosnek i cebula.

Który cynk jest najlepszy?

Cynk w formie cytrynianu wykazuje o wiele lepszą aktywność fizjologiczną i wchłanialność niż najczęściej stosowane siarczany. Wart uwagi jest także pikolinian cynku, nasi faworyci: Aliness oraz ForMeds.

CAŁODOBOWO:

4. Witamina C, która często spożywana podnosi odporność, ale także uszczelnia naczynia krwionośne i usuwa zanieczyszczenia z organizmu.

Dobrym wyborem jest naturalna witamina C z dzikiej róży, ponieważ rośnie w naszej strefie klimatycznej i zawiera bioflawonoidy.  Nasze propozycje: Aliness, EkoMedica oraz Sanbios -tutaj mamy drobne płatki, dobra do jedzenia na surowo, ponieważ nie rozpuści się całkowicie w wodzie.

5. Herbaty ziołowe:

- Gripoherbs, czarny bez mocno podnosi odporność i łagodzi przebieg infekcji, kwiat lipy działa wykrztuśnie, ślaz wspomaga drogi oddechowe, herbatka przystępna w smaku.

- Ambrozja, również zawiera lipę i bez czarny, bardziej ziołowa w smaku.

- Korzeń Lukrecji, ze względu na wysoką zawartość Glicyryzyny, jest ona głównym składnikiem korzenia lukrecji. W porównaniu z innymi lekami, glicyryzyna wydaje się działać na wczesne fazy cyklu replikacji wirusa, powoduje ona zahamowanie adsorpcji i przenikania wirusa do komórki. Innymi słowy, blokuje wejście oraz namnażanie się wirusa w organizmie. Jest skuteczna w leczeniu infekcji wirusowych, również takich jak opryszczka, HIV, zapalenie wątroby, grypa, zapalenie mózgu i zapalenie płuc. UWAGA- przy ciągłym i długim stosowaniu może podnosić ciśnienie krwi.

- FO-TI, Emodyna zawarta w rdeście wielokwiatowym blokuje wnikanie koronawirusa do organizmu o czym więcej usłyszycie od lekarza w tym filmiku. Warto więc mieć Fo Ti i go stosować ją jako wsparcie organizmu przed zarażeniem się koronawirusem lub we wczesnej fazie infekcji.

DODATKOWO:

6. Kwercetyna, zwalcza stany zapalne, wykazuje właściwości przeciwutleniające. Znajdziemy ją w cebuli, kapuście, brokułach, jarmużu czy szpinaku. Również spotkamy kwercetynę w ziołach takich jak skrzyp polny, rumianek, gryka, dziurawiec, ruta, kasztanowiec, głóg, czarny bez i pyłek kwiatowy. 

Nawet człowiek pełen witamin może się zarazić, ale wysoce prawdopodobne, że przejdzie jakąkolwiek chorobę łagodniej i szybciej. Witaminowe przygotowanie powinno zostać wdrożone nie tylko w okresie koronawirusa, ale w ciągu całego roku. Mała zmiana diety, popijanie herbatki ziołowej czy ruch na świeżym powietrzu to niewielki zmiany, które pomogą w codziennej walce o zdrowie.